Ferdynand Antoni Ossendowski
Miał zniknąć z kart historii. Tak zalazł bolszewikom za skórę, że usuwali o nim wszelkie wzmianki, jego książki z bibliotek, co tylko mogli. Kim był ten tajemniczy człowiek? W dwudziestoleciu międzywojennym był jednym z najpopularniejszych autorów, a przez pewien czas należał do pięciu najpoczytniejszych pisarzy świata! Jego dzieła doczekały się przekładów na dziewiętnaście języków. Cieszył się podziwem i szacunkiem czytelników nie tylko ze względu na dokonania podróżnicze. Na całym świecie miał uznanie za działalność antybolszewicką. Był solą w oku komunistów aż do dnia swojej tajemniczej śmierci.
Pisarz, dziennikarz, nauczyciel akademicki, podróżnik, działacz społeczny, polityczny i naukowy, a także zagorzały przeciwnik komunistów. Wiódł awanturnicze życie pełne przygód. Przemierzał łańcuchy górskie, pustynie i tajgę, by ratować skórę, poszukiwać wrażeń i zaspokajać głód naukowy . Dotarł do dalekich krajów, takich jak Chiny, Japonia, Sumatra i Indie, był też w Algierii i wielu innych krajach.
Antoni Ferdynand Ossendowski, syn Marcina Ossendowskiego i Wiktorii z Bortkiewiczów, urodził się w 1878 r. na terytorium dzisiejszej Łotwy, w szlacheckiej rodzinie herbu Lis o tatarskich korzeniach. W 1884 r. rodzina Ossendowskich przeniosła się do Kamieńca Podolskiego, gdzie rozpoczął naukę w gimnazjum. Gdy był nastolatkiem, rodzina przeprowadziła się do Petersburga; tam dokończył edukację gimnazjalną i rozpoczął studia matematyczno-przyrodnicze, zostając asystentem Polaka, prof. Szczepana Zalewskiego. Jako asystent prof. Zalewskiego brał udział w ekspedycjach naukowych na Kaukaz, Dniestr, nad Bajkał i Jenisej.
W 1899 r. wziął udział w demonstracjach studenckich i musiał uciekać z Rosji. Azyl znalazł we Francji, kontynuując naukę na Sorbonie, gdzie poznał Marię Skłodowską-Curie. Po uspokojeniu się sytuacji w Rosji podjął pracę na Uniwersytecie Technicznym w Omsku. w 1905 r. wyjechał do Mandżurii w celach naukowych, a został jednym z przywódców protestów przeciw represjom w Królestwie Kongresowym. Za to został aresztowany i skazany na śmierć. Jednak wyrok nie został wykonany, a kara – mocno złagodzona. Wkrótce został przewodniczącym Rewolucyjnego Komitetu Naczelnego, który przez jakiś czas sprawował władzę w Mandżurii. Za to został z kolei skazany na półtora roku więzienia. W 1908 roku odzyskał wolność i poświęcił się pracy twórczej. Trzy lata później ukazała się jego głośna powieść pt. „W ludzkim pyle”, w której opisał swoje więzienne doświadczenia. Książka zyskała duży rozgłos. Autora chwalił m.in. Lew Tołstoj. W tamtym czasie pracował też jako dziennikarz i współpracował z petersburskimi pismami. W 1909 r. zaczął ukazywać się polskojęzyczny „Dziennik Petersburski”, którego został korespondentem, a później – redaktorem. Jedną ze swoich najsłynniejszych powieści, „Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów”, wydał w trakcie pobytu w Stanach Zjednoczonych. Książa opisująca ucieczkę Ossendowskiego z Rosji stała się międzynarodowym bestsellerem, przetłumaczonym na dziewiętnaście języków.
Gdy w Rosji wybuchła tzw. rewolucja październikowa, wyjechał do Omska i podjął współpracę z dowództwem „Białych” (twierdził, że był jednym z doradców i ministrów Aleksandra Kołczaka), a potem, uciekając, opuścił kraj i ruszył do Mongolii, a dalej do brytyjskich posiadłości na południu Chin. W 1922 r. powrócił do Polski i kontynuował działalność pisarską. Na swoim koncie zapisał ponad 80 tytułów. Większość jego książek to powieści podróżnicze, ale nie stronił też od innych gatunków literackich.
Uczestniczył w przekazaniu na Zachód tzw. dokumentów Sissona, w których wskazano Lenina jako agenta wywiadu niemieckiego i udowodniono finansowanie partii bolszewickiej niemieckimi pieniędzmi. Jako zagorzały wróg bolszewików, Ossendowski od początku był ich celem. Gdy w 1930 r. zdemaskował ich przywódcę na kartach powieści „Lenin”, ściągnął na siebie wielką nienawiść. W trakcie II wojny światowej angażował się w działalność konspiracyjną Stronnictwa Narodowego. Nie dziwi więc, że komuniści robili wszystko, by wymazać go z kart historii. Jego teksty zniknęły z życia publicznego Polaków, przedstawiano go jako “wroga ludu”, ciążył na nim tzw. zapis cenzury. Utwory Ossendowskiego mogą być oficjalnie wydawane w Polsce dopiero od 1989 roku.
Ossendowski nie doczekał końca wojny. Zmarł w dziwnych okolicznościach zimą 1945 roku. 2 stycznia pod dworek Witczaków w Żółwinie (k. Podkowy Leśnej), gdzie przebywał, podjechał ciemny opel. Kilka godzin rozmawiał z tajemniczym gościem, a wkrótce potem zaczął uskarżać się na dolegliwości żołądkowe. Lekarz zdiagnozował krwotok żołądka i nie był w stanie pomóc choremu. Ferdynand Antoni Ossendowski zmarł 3 stycznia 1945 r.
Światową sławę przyniosła mu książka Zwierzęta, ludzie, bogowie (wydana najpierw w języku angielskim pod tytułem „Beasts, Men and Gods”), która na przełomie 1920 i 1921 r. ukazała się w Nowym Jorku, w 1922 w Londynie, a w r. 1923 w Warszawie. Ossendowski opisał w niej wspomnienia z ucieczki z Rosji ogarniętej chaosem rewolucji. Jego książki porównywano do dzieł Kiplinga, Londona czy Maya. W latach międzywojennych łączny nakład jego książek osiągnął 80 mln egzemplarzy.